Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maldini
nowicjusz
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Pią 23:25, 16 Wrz 2005 Temat postu: Dziwne i śmieszne sytuacje z naszej ligi i naszych meczy |
|
|
Hehe bedziemy pisać tutaj śmieszne sytuacje i zajścia w trakcie meczów i jak po za nimi:D. Niedługo napisze o meczu w Tarnówce ( tam sie dopiero działo ) Pozdrawiam sędziego z tamtego meczu!!!!!!(masakra)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lopez
Moderator
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Sob 17:49, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Mecz z Tarnówką..... niestety zakończony pierwszą porażką (mam nadzieje, że ostatnią )
sędzia sie nie popisał... chyba nie wiedział gdzie jest.... ale cóż, nie możmy zganiać wszystkiego na arbitra .... zagraliśmy najgorsze spotkanie, nic nam nie wychodziło a sędzia był 12 zawodnikiem drużyny przeciwnej.... niestety....
Trzeba grać dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maja_real
nowicjusz
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Wto 23:03, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli można to ja zaczepie swoją wypowiedz w tym temacie o pierwszy nasz mecz sparingowy z Wieleniem. Były to dla mnie bardzo kuriozalny mecz nie tylko ze względu na pogode ale takze na wydarzenia które przytrafiły sie w trakcie meczu a dokłądniej w pierwszej połowie. Np: 3 fatalne reakcej przy bramkach w moim wykonaniu, gdzie to by nawet człwoiek na wózu inwalidzkim obranił oczywscie nikomu nie ubliżając pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maja_real
nowicjusz
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Wto 15:42, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No to dodaje kolejną smieszna historie tylko, że z naszego treningu, który odbył sie w poniedizałek po pierwszym meczu ligowym:) Trener oznajmił nam, że zrobimy sobie trening biegowy na rozluźnienie no i mieliśmy przebiec jeziorko Sarcz do okoła Biegalismy w dwójkach:) Jako pierwsi wybiegli Rogo i Kola i jak później sie okazało chłopaki wpadli do kanału, który znajduje sie za "Bajką" hehe ale po jakimś czasie znowu był smiech a tym razem za sprawą Mecenasa, który odważnie przeszedł bagienka bo chiało mu sie biec przez skróty:) hehe Mam nadzieje ze chłopaki sie nie pogniewacie ale smiechu było troszke:) pozdrawiam was koledzy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|